muza

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Zacznijmy od nowa , od tych małych rzeczy ;)



           Dzisiaj parę słów o obrazku zamieszczonym wyżej. Wiecie, że z małych rzeczy powstają te największe, piękne marzenia o których śnimy co noc ? Czasami ich nie zauważamy w tym pędzie w którym wiecznie jesteśmy...a może właśnie trzeba zacząć zauważać te małe rzeczy, które dają równie dużo radości i sprawiają że mamy motywację do kolejnego działania ? 

Jedno drzewo może być początkiem lasu - a jaki las byłby bez drzewa? Jakoś musiał przecież powstać :) od czegoś musiało to się zacząć...więc w życiu jest tak samo...trzeba zacząć od małych kroków, żeby stworzyć coś wielkiego :)

Jeden uśmiech może rozpocząć przyjaźń  - znamy to z autopsji :) uśmiech to magiczna moc która sprawia że sami się uśmiechamy do kogoś kto się do nas uśmiecha, stajemy się bardziej śmiali, możemy zacząć coś co potem będzie nam służyło przez wiele lat, taka prawdziwa przyjaźń :) uśmiechajmy się do ludzi, bo może w tym uśmiechu ktoś zobaczy coś czego sami nigdy nie widzieliśmy w sobie :)

Jedna ręka może podnieść duszę - często jest tak że nie mamy siły wstać, upadliśmy jakby ktoś podłożył nam nogę...i wtedy pojawia się ta ręka, która chce nam pomóc...wystarczy wyciągnąć ją do niej i chcieć...chcieć sobie pomóc, każdy ma prawo mieć zły dzień, każdy ma prawo się pomylić i przez to upada...ważne jest pomaganie sobie.,.wyciągnięcie tej dłoni co naprawdę sprawia że wstajemy ze zdwojoną siłą...i czujemy że możemy więcej niż nam się wydawało :)

Jedno słowo może wyznaczyć cel - to nie musi być wielkie słowo...to może być zwykłe przywitanie się...zwykłe "Hej, co słychać" i to małe słowo pokazuje nam że komuś zależy na tym żebyśmy codziennie stawali się lepsi, żebyśmy dbali o siebie, ubierali się, jedli śniadanie, robili to wszystko z przyjemnością...i doszli tam gdzie tylko chcemy, walczyli o coś na czym nam zależy...to jedno małe słowo jest taką siłą...że nie ma na świecie większej siły niż ono...warto czasem podejść i powiedzieć coś miłego innej osobie...bo dla niej to może być początek czegoś dobrego, czegoś na co ona sama czeka :)

Jedna świeca może rozświetlić mrok - tą świecą najczęściej jest osoba na której nam najbardziej zależy...wystarczy jeden mały gest, słowo, uśmiech...gdy jesteśmy w czarnej dupie i wydaje nam się że nie mamy sił na nic...nagle pojawia się ona..ta osoba...bierze zapalniczkę i odpala świeczkę z którą może z nami przejść i oświecać nam naszą drogę ;) ta najważniejsza osoba ;) to skarb

Jeden śmiech może zwyciężyć przygnębienie - ile razy mieliście tak, że nie macie humoru, wszystko was wkurza, przygnębia, smuci i nagle...ktoś palnie jakąś głupotę, coś śmiesznego, w jednej chwili przygnębienie pryska, śmiejesz się i zapominasz że w ogóle się smuciłeś ;)

Jedna nadzieja może podnieść na duchu - o nadziei sporo pisałam w tym blogu...ktoś może dać tą nadzieje jednym gestem, słowem...a to pierwszy krok do szczęścia ;)

Jeden dotyk może pokazać że Ci zależy - weź za rękę, przytul, daj buzi...zrób pierwszy krok jeśli chcesz żeby ta druga osoba widziała że Ci zależy...że jesteś dla niej ważny...pokaż to...to jest cholernie ważne i sprawia że każdy kolejny dotyk jest coraz piękniejszy ;)

Jedno życie może przyczynić się do zmian - nowe życie to nie tylko czas gdy rodzi się dziecko...chociaż to też jest coś pięknego...nowe życie to świadomość tego że chcemy coś zmienić.. chcemy spojrzeć na coś z innej strony...a może ta druga strona będzie lepsza :) i sprawi że znajdziemy to szczęście :)


Tak, trochę się rozpisałam ;) Chcę żebyście wiedzieli że te kilka małych kroków naprawdę prowadzi do wielkich rzeczy...tak więc cieszmy się z małych rzeczy ;) Nutka dla wszystkich Was moi kochani ;* Pozdrawiam Was ;)

                                                    "Zacznijmy od nowa, od tych małych rzeczy...;)"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz