Ostatnio natrafiłam na piękny wiersz i czekałam na moment, kiedy go tu umieścić. Myślę, że to jest ten moment właśnie. Ten wiersz jakby był o mnie...prawie wszystko się zgadza.. Przypomina mi on trochę film "Szkoła Uczuć" kiedy bohaterka prosi: "Obiecaj, że się we mnie nie zakochasz", w głębi duszy jednak bardzo tego chce i udaje się. Szkoda że z takim zakończeniem.
Chciałam dziś wstawić inną nutkę...chyba wiesz jaką nawet ;) ale...wstawię troszkę starszą, prawdziwszą...dużo bym chciała...zawsze piszę tutaj jak to chciałabym zatańczyć z Tobą do takiej a nie innej piosenki, jak chciałabym żebyś był ze mną, jak chciałabym żebyś poczuł to co ja czuję...a teraz jeszcze chciałabym kiedyś usłyszeć właśnie takie słowa jak w tej nutce...Tak...to ja...
Nie zakochuj się w kobiecie, która czyta,
w kobiecie, która czuje zbyt wiele,
w kobiecie, która pisze...
Nie zakochuj się w kobiecie
wykształconej, czarodziejce, rojącej, szalonej.
Nie zakochuj się w kobiecie,
która myśli, która potrafi wiedzieć, zdolnej wzbić się do lotu,
w kobiecie, która ma wiarę w siebie.
Nie zakochuj się w kobiecie,
która śmieje się lub płacze, gdy się kocha,
która potrafi przekształcić swego ducha w ciało, a nawet więcej...
w kobiecie, która kocha poezję (są one najbardziej niebezpieczne)
lub w kobiecie, która może stać pół godziny przed obrazem,
która nie może żyć bez muzyki.
Nie zakochuj się w kobiecie
intensywnej, zabawnej, błyskotliwej, zbuntowanej, zuchwałej.
Niech nigdy nie zdarzy Ci się zakochać w takiej kobiecie.
Bo gdy zakochasz się w tego typu kobiecie,
czy pozostanie z Tobą czy nie,
czy będzie Cię kochać, czy nie,
od takiej jak ta kobiety nigdy nie wrócisz wstecz.
Nigdy.
Martha Rivera Garrido
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz