Jesteś jak światło na końcu drogi do szczęścia...
Jesteś jak trucizna i nie mam pojęcia jak coś tak złego może smakować
tak dobrze...
Jesteś jak papieros, wiem że dla mnie nieodpowiedni, ale dajesz mi tę chwilę
przyjemności...
Jesteś jak poranna kawa - pobudzasz do życia...
Jesteś oddechem mojego serca...
Jesteś jak promyk słońca w pochmurny dzień i choć nie mogę Cię dotknąć
uszczęśliwiasz mnie gdy tylko się pojawiasz...
Jesteś jak tajemnica, którą pragnie się odkryć za wszelką cenę...
Jesteś jak lupa, bo "przez Ciebie" widzę jak wielkie może być uczucie...
Jesteś jak płatek śniegu, bo równie szybko się pojawiasz i znikasz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz