muza

poniedziałek, 15 czerwca 2015

Czekam, tęsknię...


  


       Kochani moi, wracam z pisaniem :) ostatnio nic się tu nie działo, za co przepraszam i już się poprawiam :) Na początek parę słów na temat tego co wyżej zamieściłam. Dużo ludzi stara się być ideałem, stara się być kimś kim tak naprawdę nie są i nigdy nie będą...odchudzają się na siłę, robią sobie operacje plastyczne, pokazują jacy to są świetni...ok...zgodzę się z tym że można a nawet powinno się zadbać o siebie...ale bez przesady ;) Warto być zawsze tylko sobą, pokazywać siebie a nie kogoś kim nigdy nie byliśmy i nie będziemy, znaleźć w sobie właśnie ten dystans...jest to trudne...bo bardzo często trudno jest zaakceptować siebie takimi jakimi jesteśmy...każdy posiada jakieś wady z którymi stara się walczyć...rada na to ode mnie jest jedna...bądźcie sobą :) nie ma ideałów, a życie z ideałami byłoby straaaasznie nudne  :) to te wady bardzo często wbrew pozorom sprawiają że nasz świat staje się ciekawszy...;) Tyle o tym.
Co u mnie ? Co się zmieniło...patrzę teraz na wszystko w trochę innym świetle...przyzwyczajam się do rzeczy które się już zdarzyły...nie życzę nikomu źle...mimo to że boli mnie coś co ostatnio zobaczyłam...i zaraz po tym co zobaczyłam...stało się coś co jakby miałoby utwierdzić moje przekonanie że nie jestem Tobie przeznaczona...nie wiem kiedy się teraz zobaczymy...bo nie mam możliwości być teraz tam gdzie Ty jesteś...mam nadzieję że jesteś jeszcze...i że jeszcze Cię zobaczę... Tęsknię w dalszym ciągu...szkoda, że nie mogę mieć z Tobą kontaktu poza grą :( ale przyzwyczajam się do myśli że w tym momencie...to jest po prostu niemożliwe...i wierzę że kiedyś to się jakoś ułoży i odwróci....bo w końcu po każdej burzy zawsze wychodzi słońce...
Chcę żebyś wiedział...że myślę o Tobie, wciąż mam nadzieję i czekam...

  P.S. Tatka dzisiejszą nutkę dedykuję Tobie. You are titanium :) i pamiętaj o tym zawsze :*
 

           







1 komentarz: