Dzisiaj postanowiłam się trochę bardziej rozpisać na temat tego dlaczego kobiety kochają egoistów...Przypomina mi się taka rozmowa między nami, kiedy to pytałeś mnie czy jesteś trudny...a ja wtedy powiedziałam, że dla mnie nie ma trudnych ludzi, są tylko tacy którym trzeba poświęcić więcej czasu...taa...ja poświęciłam chyba sporo czasu i nie jestem pewna czy ten czas był dobrze wykorzystany, ehh...słaby ze mnie psycholog chyba ;)Z perspektywy czasu...stwierdzam że jesteś trudny cholernie...już to kiedyś chyba nawet tu pisałam...i zaczęłam się zastanawiać dlaczego kochamy egoistów, samolubnych, zadufanych w sobie facetów, jednak mających ten "urok", "to coś" w sobie...a potem cierpimy przez takich. Dlaczego tak się dzieje ? To tak jak z kwiatami, użyję tu nie przypadkowo narcyza :) Te kwiaty rozkwitają tam gdzie jest ciepło i nie lubią być same, zawsze w towarzystwie innych kwiatów, kwiatów innej płci np tulipanów, tak i egoiści znajdują swoje miejsce tam gdzie warunki sprzyjają czyli tam gdzie liczba kobiet przewyższa liczbę mężczyzn. Tam gdzie kobiet jest mniej niż mężczyzn faceci muszą się bardziej wysilić i znaleźć sobie partnerkę, dla egoistów nie ma tam miejsca ale...no właśnie...to że takie środowisko sprzyja powstawaniu tej grupy facetów nie znaczy że oni nie są za to odpowiedzialni. Egoizm to wada charakteru ale to nie egoista będzie cierpiał z jej powodu tylko osoba przebywająca z egoistą, kobieta która się z nim chce związać....i to się niestety pogłębia z każdym dniem spędzonym przy egoiście...Egoizm jest wynikiem błędów wychowawczych oraz złego wpływu zewnętrznego środowiska i wiele osób jest przekonanych że ich da się zmienić...niestety, nie da....takim ludziom jest tak po prostu wygodnie, dobrze się czują w takim stanie, samodzielnie nie jesteśmy w stanie ich zmienić, bo to on sam musi sobie uświadomić że chce się zmienić a dopiero potem można budować jakiś związek z takim człowiekiem. To tak jak z nauką psa podawania łapy, jeśli chcesz go nauczyć podać łapkę to nie dajesz mu ciasteczka a potem czekasz aż da Ci łapę...Nie, najpierw czekasz aż da łapę a potem możesz nagrodzić go tym ciasteczkiem. To samo obowiązuje egoistów.
Ja jestem osobą która lubi dużo dawać od siebie, często daję, pomagam sama z siebie, bez pytania, mimo tego że być może ta druga osoba nie zasługuje na to, jestem typowym "dawcą". A egoista? Egoista to zazwyczaj typowy "biorca" ;) Biorcy nie cierpią dawać nic od siebie, bo w takim momencie muszą świadomie wysilić się by to zrobić, podczas gdy dawcom przychodzi to automatycznie.
Biorcy stosują też system własnego odwzajemniania się..czyli jeśli ktoś zrobił coś dla nich to oni muszą zrobić też coś dla tego kogoś, nigdy nie robią niczego z własnej inicjatywy... Dlaczego egoizm zabija relacje ? Z egoizmem wiąże się szereg innych negatywnych cech...egoiści często są aroganccy i nieprzyjemni wobec innych, niestety również wobec bliskich....to egocentrycy przekonani o własnej doskonałości i skupieni tylko na sprawianiu sobie przyjemności. "Kochasz mnie? To kochaj mnie bardziej, dawaj mi więcej" na takiej zasadzie działa egoista...niestety to jest strasznie krzywdzące dla związku i prowadzi do wielu kłótni i sprzeczek...I teraz najważniejsze. Co zrobić z taką osobą? Tak jak pisałam, nie da się samodzielnie zmienić takiej osoby, można więc ją akceptować bądź się rozstać...z tą akceptacją bywa ciężko...no bo ile można wytrzymywać z osobą która nie widzi niczego poza swoim czubkiem nosa, i ani jej się śni zmieniać cokolwiek w sobie..osobą która wie więcej i upiera się że wie lepiej, że on ma lepsze wszystko a Ty przy nim jesteś jak mała mróweczka, którą może w każdej chwili zdeptać,czyli co, pozostaje się rozstać ?A co jeśli rozstanie nie wchodzi w grę ? Bo jednak...próbujemy mimo wszystko zaakceptować taką osobę...podobno kochać to też akceptować człowieka takim jakim jest...trzeba pamiętać o tym...że egoista mimo to że zachowuje się często bezczelnie - nie ma złych intencji. To jest po prostu jego natura, że jest skupiony wyłącznie na sobie, jednak nie robi tego...żeby urazić kogoś... Czy da się z taką osobą żyć ? Czy egoista potrafi kochać nie tylko siebie ? Myślę że tak jeśli będzie pamiętał o jednej zasadzie: Kluczem do udanego związku jest to żeby szczęście drugiej osoby było w obu przypadkach tak samo ważne, żeby stawiać to szczęście na tym samym poziomie i uszczęśliwiać się wzajemnie....
Tyle. Może da to komuś do myślenia :) Dobranoc :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz