muza

niedziela, 10 maja 2015

Bo każdy szuka kogoś by pójść tą samą drogą...

Jak człowiek chce ułożyć sobie życie to szuka osoby która pasuje do niego pod każdym względem... To tak jak z puzzlami..tylko jeden zawsze pasuje, łączy się i tworzy całość, która potem jest pięknym obrazem. Gdy myślałam że  znalazłam tego jedynego "puzzla" pojawił się znowu ON. I wszystko zaczęło się od nowa... Pamiętam jego słowa..gdy po tej długiej przerwie jak kontakt się urwał znowu się spotkaliśmy.. " Boże, jaki ja byłem kiedyś głupi" 
Z jednej strony cieszyłam się z drugiej...właśnie...kilka słów o nim...
Zawsze otaczał się dziewczynami...każda na niego leciała, każda za nim latała z wywieszonym jęzorem...a on? ;) oczywiście pasowało mu to, to powodzenie, to że jest w centrum uwagi, ale jednak żadna nie chwyciła go za serce... Skakał sobie jak pszczółka z kwiatka na kwiatek, typ lovelasa - tak można byłoby go wtedy nazwać.
A ja ? Co ja taka szara myszka mogłam zmienić...nic..patrzałam tylko z myślą... "No jebnięta jestem... nie spojrzy na mnie w życiu..." Zaczęliśmy znowu...spotykać się..pisać..śmiać się. Widziałam że chce mi coś powiedzieć...ale się bał..bo twierdził że to i tak jest bez sensu bo wtedy miałam kogoś... tego "puzzla" który jak wtedy myślałam pasował do mnie idealnie...Ciągnęłam go za język... każdego dnia pisałam mu w skrzynce " Hej" Tak po prostu...żeby wiedział że o nim myślę...
W końcu kiedyś na jakiejś "posiadówce" u mnie gdzie było w pip ludu...napisał mi to...
"Delikatnie mówiąc podobasz mi się" - zaniemówiłam...Wtedy mój cały świat którym dotąd żyłam przewrócił się o 360 stopni a nawet 2 razy po 360 stopni. Uwierzyłam wtedy...że marzenia się spełniają...i że życie jest piękne :)
8 lutego 2015 - ta data już zawsze będzie widnieć w moim sercu. "Coś kończy się żeby coś mogło trwać" jak to w piosence było. Zrozumiałam że tamten puzzel nie pasuje do mnie...Znalazłam tego właściwego. I znałam go już w sumie...tylko to on nie wiedział do której układanki pasuje...

"Chcę być z Tobą..bo nie wybaczyłbym sobie tego gdybym nie spróbował"

Leciała wtedy taka piękna piosenka... 
"Czasem myślę czy to nie sen...czy los dziś uśmiechnął się"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz